Znowu na blogu jakby cicho się zrobiło.Takie niestety życie człowieka pracującego.
Kiedy jednak mam wolną chwilę,to szkoda czasu na siedzenie przy komputerze.
Lepiej go wykorzystać na wypad w plener i coś pstryknąć.Ale dość usprawiedliwień,blog to nie dziennik,
żeby stale go aktualizować.Nie zwykłem fotografować ludzi,jakoś ten temat mi nie podchodzi.Godzinami
jednak mogę podpatrywać i kierować obiektyw na przyrodę lub pejzaż.Ale swoją rodzinę chyba każdy fotografuje.Są tacy co tylko swoje dzieci fotografują,inni swoje żony,ja swoją rodzinkę,bo ich bardzo kocham.Dlatego tych kilka zdjęć zamieszczam,żeby podziękować im,że są tacy kochani,że moja małżonka jest taka wyrozumiała dla mojej pasji,a córeczka to kumpelka i towarzysz wypraw fotograficznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz