Święta Wielkanocne to czas który spędzamy zwykle u obu Babć.
U Babci Krysi czyli u mojej Mamy,byliśmy na śniadaniu wielkanocnym.
Było skromnie ale bardzo pysznie.Moja Mama piecze super ciasta i wracają smaki znane z dzieciństwa.Zawsze też jest coś fajnego na stole.
Naturalnym było to,że w centrum uwagi znalazła się Gabi oraz Emilka.Emilka przyjechała z Warszawy,gdzie przebywa na turnusie rehabilitacyjnym.Chętnie się popisywała osiągnięciami wypracowanymi pod okiem fachowych terapeutów.Mama stworzyła cudną atmosferę i Emilka dobrze się czuła.
My się gościliśmy a w tym czasie Babcia bawiła się ze swoją najmłodszą wnusią.
To był jak zawsze czas radości,pysznego jedzenia i ciepłej rodzinnej atmosfery.Dziękujemy Mamo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz