Fawcio nie był dziś na popołudniowym spacerku.W oczekiwaniu na powrót z Warszawy,reszty domowników,mimo zmęczenia po nocnej zmianie nie śpię.Zabrałem smycz i poszedłem z psem żeby się mógł załatwić.Na drodze koło firmy SKO-BUD a raczej z zarośli porastających melioracyjny rów dało się słyszeć przeraźliwe jęki,jakby płacz małego dziecka.Okazało się,że na kablu energetycznym siedzą sprawcy tego mrożącego krew jęku.
Wygląda na to,że to się drze sowia młodzież a dokładnie młodociane osobniki Sowy uszatej.
Tak w zasadzie to w naszej awifaunie jest kilkanaście gatunków tzw.Sów właściwych i kilka z nich ma mniej lub bardziej widoczne uszy.Dlaczego więc to niby ma być popularnie zwana Uszatka? Zwykle jest tak,że gatunki najpospolitsze jest najtrudniej rozpoznać.Paradoksalnie każdy sądzi,że oto ma jakąś wybitną rzadkość przed sobą a nie pospolity gatunek.Ja przez skromność mam zasadę,że właśnie pod uwagę w pierwszym rzędzie biorę to,że mam do czynienie z pospolitym gatunkiem i zwykle ta zasada się sprawdza. Co nie znaczy,że przez to czuję jakiś niedosyt.
Poza tym cieszy mnie fakt,że godziny spędzone z książkami fotograficznymi w ręku,teoretyczne zgłębianie tematu nie poszło na marne.Oto w obliczu błogosławieństwa od Św.Nikona nie zmarnowałem okazji,nie rozłożyłem bezradnie rąk,że nie potrafię i pozostanie żal po niezrobionych zdjęciach.Szybko uruchomiłem myślenie i bogaty w teoretyczną wiedzę,podjąłem wyzwanie.Czy się udało? to inna kwestia.To moje pierwsze doświadczenie z fotografią przyrodniczą w takich okolicznościach i porze dnia ( godzina między 20:50 a 21:10) oraz praca manualnym ustawianiem ostrości (AF nie dał rady bo za ciemno).Szum jest bo ISO 1600 i okazuje się,że wystarczyła wbudowana lampa żeby całkiem przyzwoicie oddalone kilka ładnych metrów sowy oświetlić.
No cóż jak to się mówi : " Pierwsze koty za płoty".Następnym razem zabiorę latarkę i może wtedy oświetlony jej światłem obiekt w połączeniu z fleszem da inny efekt i inną jakość zdjęć.Ale i tak wcale źle nie jest jak na pierwszy raz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz