Zaczynam coraz bardziej odchodzić od swojego dokumentalnego stylu przedstawiania Zakrzowskiej przyrody.Miejsca w które zwykle chodzę nie wiele się zmieniają,więc po co te same obrazy stale pokazywać w ich realnym charakterze?Dziś też mój psychodeliczny umysł sprawił,że prezentowane zdjęcia są nieźle artystycznie odjechane.
Ciekaw byłem czy moja ptasia plaża,którą już prezentowałem,nadal istnieje.Nic się nie zmieniła,jest dokładnie tam gdzie była.
Nadal wśród jej piasków można znaleźć wiele ciekawych makro detali.
Ale dziś zauważyłem coś równie ciekawego,stworzonego siłami natury.Jak takie kolory natura stworzyła?Pewno jest to efekt działalności jakichś bakterii.Fotografując dokładnie z góry osiągnąłem efekt jak na jakimś zdjęciu lotniczym.
Idąc dalej,zwróciły moją uwagę wspomniane wyżej kolorowe efekty na powierzchni licznych różnej wielkości nazwijmy to kałuż.Wszystko ma miejsce na ptasiej plaży,na środku koryta Wisły.
Te kolorki takie były naprawdę.Fakt,że zdjęcie jest trochę podciągnięte,ale tej tęczy na wodzie ja bynajmniej nie stworzyłem.Poprzez zwiększenie trochę nasycenia tylko bardziej ją uwidoczniłem.Jeśli świadczy ona o obecności ropy naftowej w tym miejscu,to następnym razem zabiorę sztychówkę.Jak wykopię sobie szyb naftowy,to w końcu mnie będzie stać kupić sobie wymarzony gumowy słoik do fotografowania ptaków czyli Nikkor 200-400 mm/f4.
Zmarzliśmy z Fafciem,więc w drodze powrotnej,zerknęliśmy nad bobrze jeziorko.Dziwne,bo było pełne jakichś maleńkich rybek.Ale z powodu katastrofalnie niskiego poziomu światła,dziś pracować można było tylko krótkim słoikiem 18-55mm.Fakt,że targam teraz wszędzie statyw ale on tylko chroni aparat przed poruszeniem.Szybko uciekających zwierząt nie zatrzyma.No,chyba że walne jakieś nim przez łeb.
Jak wspomniałem na początku,dziś fotki są nieźle odbiegające od rzeczywistości.Chyba tylko te 3 makro na ptasiej plaży są najbardziej realistyczne.Cała reszta jak widać to psychodeliczny produkt chyba przemarzniętego nad Wisłą mojego umysłu.Ale czyż fotografia przyrody musi być do bólu realistyczna?Jeśli ma spełniać rolę edukacją to pewno musi.Ale poza tym może pełnić też rolę takiej trochę nierealnej wizji świata jaki oglądam przez obiektyw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz