AUTORSKIE PRAWA

WSZYSTKIE ZDJĘCIA TU ZAMIESZCZONE ORAZ W GRUPIE "DZIKA POLSKA" NA FACEBOOKU SĄ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ.KOPIOWANIE,POWIELANIE LUB INNE UŻYWANIE BEZ MOJEJ ZGODY,JEST ZWYCZAJNĄ KRADZIEŻĄ.POPROŚ O POZWOLENIE A JA NA PEWNO NIE BĘDĘ ROBIŁ PROBLEMU.

sobota, 25 lutego 2012

Zaległa relacja z wypadu nad Wisłę.

W zeszłym tygodniu był wypad nad Wisłę.Zaczynała się wtedy obecna odwilż.Jednak brak możliwości korzystania z netu,sprawił,że teraz zamieszczam zrobione wtedy fotki.
Jak wyżej już wspominałem,tym razem Wisła zmieniła swoje oblicze i spokojnie rozmarzła.



Ptaki zareagowały na ten fakt i zajęły bardziej bezpieczne pozycje bliżej jej drugiego brzegu.Szkoda trochę,bo kolektor oczyszczalni wypływa z bardziej dla mnie dogodnego brzegu.Związane jest to też z tym,że moje 300mm zrobiło się znowu zbyt krótkie.Ale mimo to nie darowałem wodnym ptakom i zrobiłem tych kilka fotek kaczek i kormoranów.




Kormorany przelatywały dosyć często.Schowany w trzcinach i przez nie zbyt późno dostrzeżony,zrobiłem zdjęcie stadu,które przeleciało znacznie bliżej mnie.
 Dzisiejsza sobota jest z bardzo silnym wiatrem i pochmurnym niebem.Wywiesiłem za okno słoninkę dla sikor.Jednak całą sosną tak potwornie wiatr buja,że z trudem mogą na niej przysiąść.Jaka będzie jutro pogoda? Czy pozwoli na wypad nad Wisłę? Oby tylko przestało tak potwornie wiać!


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz