AUTORSKIE PRAWA

WSZYSTKIE ZDJĘCIA TU ZAMIESZCZONE ORAZ W GRUPIE "DZIKA POLSKA" NA FACEBOOKU SĄ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ.KOPIOWANIE,POWIELANIE LUB INNE UŻYWANIE BEZ MOJEJ ZGODY,JEST ZWYCZAJNĄ KRADZIEŻĄ.POPROŚ O POZWOLENIE A JA NA PEWNO NIE BĘDĘ ROBIŁ PROBLEMU.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Cuda związane z ruchem w fotografii.

Każda lustrzanka ( mój Nikon D 3000) i prawie obecnie każdy aparat kompaktowy,posiada tryby PASM
i tryby tematyczne.Te drugie są dobre ale nie dają takiej swobody jak te bardziej zaawansowane.
Tryby tematyczne świetnie nadają się dla niedzielnych pstrykaczy,którym zależy na ładnych zdjęciach bez wgłębiania się w tajniki fotograficznego rzemiosła.Już kiedyś przedstawiałem na moim blogu zastosowanie trybu S zwanego Preselekcją Czasu Otwarcia Migawki.Długa nazwa ale i ciekawe możliwości.Przydaje się kiedy dla fotografującego liczy się twórcze wykorzystanie i przedstawienie ruchu.Krótki czas zatrzymuje obiekty na zdjęciu,jak np.nasz skaczący przez bramę Fafik.

Czas migawki 1/250 sekundy.
Ale ruch można także przedstawić bardziej artystycznie i oddać jego sens na fotografii przez zastosowanie długiego czasu otwarcia migawki i tzw.technikę panoramowania.

Czas migawki 1/5 sekundy.
Wspomniana wyżej technika panoramowania polega na śledzeniu obiektywem poruszającego się obiektu podczas naświetlania zdjęcia przy czasach pomiędzy 1/30 a 1/5 sekundy.Od fotografującego zależy jak bardzo ma zostać rozmyte tło a obiekt przy tym pozostać w miarę ostry.Ta technika daje fajne efekty i wykorzystywana jest przez fotografów sportowych ale można z niej korzystać też w innych sytuacjach tworząc impresjonistyczne obrazy.

Świat kolorowych owadów.

Wyprawa na ukwieconą łąkę,to cudowny moment na wypoczynek i ciekawe obserwacje barwnych przedstawicieli owadziego świata.U nas w Zakrzowie teraz łąki kipią od kwiatów tworzących całe kobierce.

W tym istnym oceanie kwiatów,jak drogocenne klejnoty błyszczą liczne gatunki motyli a tu tylko kilku ich przedstawicieli pragnę zaprezentować.



Oprócz nich,można spotkać licznych przedstawicieli pozostałych rzędów owadziego świata.


Moją domeną są przede wszystkim ptaki,ale zaczynam zauważać też płazy,gady i właśnie owady.Dlatego na moim blogu i dla nich się znajdzie miejsce.

Wróbel trzcinny.

Potocznie zwany jest Wróblem trzcinnym ale nic wspólnego tak naprawdę z rodziną wróblowatych niema,no może oprócz pewnego podobieństwa.


A w rzeczywistości należy do rodziny trznadlowatych i nazywa się Potrzos (Emberiza schoeniclus).
Jego potoczna nazwa bardzo dobrze jednak wskazuje na środowisko życia.Związany jest ze zbiornikami wodnymi których brzegi porośnięte są trzcinowymi szuwarami.Tam gniazduje i poluje na drobne owady.
Ptak ciekawy,bardzo ruchliwy i warto na niego zwrócić uwagę szczególnie,że bardzo ładnie śpiewa siedząc na szczycie trzciny.


niedziela, 19 czerwca 2011

Portretowe ujęcia.

Dobry fotoamator różni się od niedzielnego radosnego pstrykacza tym,że w każdym gatunku fotografii potrafi się odnaleźć.Fotografia portretowa to jeden z wielu gatunków fotografii.Po części każdy jest fotografem portretowym kiedy obiektyw kieruje w stronę bliskich lub innych ludzi.Są jednak tacy którzy robią to stale i tacy którzy tylko czasem ten temat podejmują.Moja Gabrysia to wspaniała modelka.



Ale portretem do pewnego stopnia może być każde zdjęcie żywej istoty.Tylko,że w wypadku ludzi to portret a roślin czy zwierząt  to makrofotografia.Jak na przykład kwiaty Kosaćca czy Róży.




A nawiasem to i kwiaty i Gabrysia są śliczne i wyglądają naprawdę kwitnąco.

Gabrysia na rybach.

Czasami w niedzielne popołudnie,do Zakrzowa zagląda nasz znajomy Andrzej Wilczyński.Jest zapalonym wędkarzem i kiedyś obiecał Gabrysi łowienie ryb.Kiedy więc ja uganiam się za czymś wartym do sfotografowania w pobliżu,Gabrysia poznaje tajniki łowienia ryb a nasze koty przez kilka dni mają niezłą ucztę.




Rybitwa i Pliszka.

O jednym z tych ptaków już kiedyś pisałem.To żółto ubarwiona Pliszka żółta.Nie będę się więc o nim rozpisywał,zamieszczę tylko kilka ostatnio zrobionych fotek tego ptaszka.



A drugi ptaszek to nasza najmniejsza rybitwa Rybitwa białoczelna.Ptak niezwykle ruchliwy i trudny do zdjęcia obiektywem.Ma jednak ciekawy sposób lotu.Po zatoczeniu pętli nad powierzchnią wody,wzbija się w powietrze i trzepocąc skrzydłami na krótką chwilę zawisa w jednym miejscu po czym jak strzała spada na upatrzoną zdobycz.

Ważki czyli o robalach ciąg dalszy.

Przyroda to prawdziwa skarbnica tematów.Nie tylko ptaki są ciekawym tematem.Owady także i prawie tak samo to trudny i wymagający temat fotograficzny.Ostatnio będąc nad wodą,moją uwagę przykuły dwa gatunki należące do rzędu ważek.Jednym jest niebiesko ubarwiona Ważka płaskobrzucha.

 Drugi z gatunków to Husarz władca przyłapany podczas składania jajek.Po jakichś 2-3 tygodniach wylęgną się z nich larwy.A z ciekawostek to jest to najlepszy latający przedstawiciel nie tylko ważek ale owadów w ogóle.Drugiego tak doskonałego lotnika w śród owadów nie ma.

Bagnik przybrzeżny.

Nie wielu ludzi darzy sympatią pająki.A tym czasem to ciekawa grupa bezkręgowców.
W naszym kraju żyją tylko 3 gatunki związane ze środowiskiem wodnym.Właśnie jednym z nich jest Bagnik przybrzeżny który jest pająkiem dosyć sporym i polującym na kijanki,wodne owady a nawet małe ryby.


Na zdjęciu widać jak " wgnieciona " jest powierzchnia wody pod jego odnóżami.Ten pająk biega po jej powierzchni nie jako balansując na granicy utonięcia.

niedziela, 5 czerwca 2011

Siarkowiec żółty.

Podczas wypraw fotograficznych,czasem lubię zmienić ulubiony obiektyw 55-200mm na jego mniejszego brata
Nikkora 18-55mm.Pozwala on na robienie fajnych makrofotografii z racji tej,że ostrzy już od 20cm.Poza tym to wytchnienie od ekstremalnej fotografii ptaków,która jest szybka,wymagająca cichego podkradania się a często też maskowania się.W makrofotografii nic nie ucieka,nic nie goni jedyne czego trzeba to statyw.A to też spowalnia i pozwala odpocząć od dźwigania ciężkiego zestawu aparat + długi obiektyw.No ale nie o tym miało być.W naszym niedocenionym kraju rosną bardzo ciekawi przedstawiciele mniej ruchliwego świata roślin i grzybów.Takim ciekawym i okazale wyglądającym grzybem jest Siarkowiec żółty. Na pierwszej fotce jest w fazie wzrostu.


Na następnej fotce zrobionej jakiś dobry tydzień później,wygląda już bardziej okazale.


Podobno jest jadalny po obtoczeniu w jajku i tartej bułce ale jak smakuje nie wiem,bo nie jadłem.
Na pewno imponująco się prezentuje na zdjęciu i dlatego tu go zamieszczam.