AUTORSKIE PRAWA

WSZYSTKIE ZDJĘCIA TU ZAMIESZCZONE ORAZ W GRUPIE "DZIKA POLSKA" NA FACEBOOKU SĄ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ.KOPIOWANIE,POWIELANIE LUB INNE UŻYWANIE BEZ MOJEJ ZGODY,JEST ZWYCZAJNĄ KRADZIEŻĄ.POPROŚ O POZWOLENIE A JA NA PEWNO NIE BĘDĘ ROBIŁ PROBLEMU.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Portretowa sesja Milusi w stylu B&W.

Początki fotografii to zapis zdjęć bez kolorów.Nie w każdym przypadku,konwersja do czerni i bieli pasuje.Ale w fotografii portretowej całkiem  dobrze się sprawdza.Szczególnie,gdy ma się możliwość pracy z tak uroczą modelką jak Milusia.




Zrobienie takich zdjęć,nie jest w dobie cyfrowej fotografii trudne.Można to zrobić z poziomu samego aparatu.Trzeba tylko poszukać w menu odpowiedniej funkcji.Ja jednak zrobiłem je z poziomu mojego ulubionego programu do obróbki plików NEF.


sobota, 24 sierpnia 2013

Wypad z Fafikiem nad Wisłę.

Ludzie podróżują po zapierających dech w piersiach krajach.Wakacje temu sprzyjają.A ja co? A mnie na to nie stać czego wcale nie żałuję.Ja mam swoje stałe trasy i kiedy jestem na Zakrzowskich bezdrożach to jestem w 7 niebie.
Na Wale z widokiem na Sielec.

 Za wałem na łące,tradycyjne buszowanie po zaroślach po makrofotki flory.

Gniazdo Trzmieli.

Fafcio pozwolił się porwać swojej myśliwskiej naturze.Ale za czym on tam leci?!

Wszystko jasne,to para Bocianów białych.

Nad nami właśnie przelatuje Czapla siwa.
Wisła nie od dziś pełni rolę szlaku do przemieszczania się dla ludzi.
Ale to chyba jacyś turyści.


Fawcio znowu za czymś węszy.
Czyżby tu był list od rozbitków? Chyba raczej prawda jest mniej romantyczna.
W powrotnej drodze kilka fotek na koniec spacerku.




Odurzona zastrzykiem Milusia.

Wczoraj Milusia miała zastrzyk sterydowy.
Dziś jest jakby "naćpana" i straszna przylepa.Tylko,że Tata też podobnie wygląda ale to następstwo nocnej zmiany w pracy.







środa, 21 sierpnia 2013

niedziela, 18 sierpnia 2013

Osiedle Zakrzów to wyjątkowe miejsce.

Wiele jest w Tarnobrzegu osiedli mieszkaniowych.Zwykle myśląc o osiedlu w mieście,na myśl przychodzi określony jego wygląd.Ale są osiedla takie jak Wielowieś,Sielec i nasz Zakrzów,określane jako osiedla rolnicze.To specyficzny rodzaj krajobrazu.



Za widocznym na ostatnim zdjęciu wałem,do samego koryta Wisły,ciągną się łąki.

Łąki są przetykane starorzeczami.Jedne są większe inne mniejsze.Każde ma swoją specyficzną florę i faunę.Obecnie prawie każde jest szczelnie porośnięte pływającą paprocią Salwinią.
 Na łąkach spotkać można wiele zwierząt.Tym razem "robiąca coś" para Kraśników sześcioplamych.

Prawie nad samą Wisłą jest nasz zakrzowski wodospad.Tak naprawdę to ujście do rzeki kolektora z oczyszczalni ścieków.


Końcem naszego tradycyjnego z Fafikiem spaceru jest właśnie Wisła.Jest tu sporo ptactwa wodnego oblegającego sterczące z wody łachy.Ale nawet gdy ich nie ma,to zawsze jest co innego do fotografowania.




Nie jest to może jakieś malownicze miejsce ten nasz Zakrzów.Jednak dla mnie to magiczne miejsce i zawsze tu mam co fotografować i wcale mi się nie nudzą wyprawy z Fafikiem po tych samych miejscach.Stałe miejsca mają to do siebie,że czasem się opatrzą i niektórym trudno jest zobaczyć w nich coś szczególnego.Czasem to kwestia przypadku,bycia w odpowiednim czasie i miejscu a czasem innego spojrzenia na potencjalnie opatrzony krajobraz żeby zrobić fajne zdjęcie.Dlatego na moim blogu trasa ta sama ale wiele różnych zdjęć z tego obszaru pochodzi co jest dowodem jak złożony i ciekawy fotograficznie to obszar naszego rolniczego osiedla.